Zwierzęta domowe, w tym gryzonie, mogą być nosicielami pasożytów, zarówno zewnętrznych, jak i wewnętrznych. Te pierwsze zazwyczaj znacznie łatwiej jest nam rozpoznać. Problemem mogą być natomiast pasożyty wewnętrzne, które do pewnego etapu inwazji często nie dają nawet specyficznych objawów. Jak rozpoznać inwazję pasożytów? Przedstawiamy Państwu najważniejsze informacje! 🐹🐹
Kilka słów o pasożytach…
Pasożytem nazywamy organizm, który żeruje na innym organizmie, powodując zazwyczaj szkodę dla swojego żywiciela. Pasożyty są przyczyną wielu chorób zwierząt, ludzi i roślin.
W kontekście chomików możemy mówić o pasożytach wewnętrznych takich jak: nicienie, dorosłe tasiemce i larwy tasiemców oraz pierwotniaki. Z pasożytów zewnętrznych, atakujących chomiki, wyróżnić możemy pchły oraz roztocza.
W kontekście pasożytów warto wyjaśnić również pojęcie zoonozy. Jest to choroba odzwierzęca, którą mogą zarazić się także ludzie. Zoonozy mogą mieć m.in. charakter bakteryjny, wirusowy oraz pasożytniczy. W przypadku pasożytów oznacza to, że człowiek może zarazić się pasożytem np. od swojego pupila.
Pasożyty wewnętrzne chomików
Tasiemce
- Rodentolepis nana albo Hymenolepis nana (zoonoza) - to tasiemce o długości od 2 do 4 cm. Ogólnie nie dają objawów, jednak gdy inwazja jest mocno nasilona, występuje biegunka, osłabienie oraz zapalenie jelit. W skrajnych przypadkach może dojść nawet do śmierci zwierzaka.
- Hymenolepis diminuta – u chomików zazwyczaj przebiega bezobjawowo.
- Taenia taeniaeformis – tasiemiec koci może zagnieździć się w wątrobie u chomików. Najczęściej nie wywołuje on żadnych objawów.
Pierwotniaki
(Giardia spp., Spironucleus muris, Entamoeba spp., Hexamastix spp., Trichomonas spp., Tritrichomonas spp., Tetratrichomonas spp., Cryptosporidium muris, Toxoplasma gondi).
- Giardia spp. (zoonoza) – powoduje biegunkę i zapalenie jelit.
- Spironucleus muris – pierwotniaka tego można spotkać u myszy, jednak obecny jest także u chomików. Trudny do wykrycia. Powoduje najczęściej zapalenie jelit i biegunkę.
- Cryptosporidium spp. - występują w jelicie cienkim. Na ich obecność również może wskazywać biegunka.
- Trichomonas spp. – rzęsistki te powodują wodniste i cuchnące biegunki u swoich żywicieli.
Nicienie
- Syphacia spp. – można dostrzec je na świeżym bobku chomika. Są to chomicze owsiki sięgające około milimetra. Na ich obecność może wskazywać wypadanie prostnicy, świąd, wychudzenie oraz zły stan sierści, szczególnie w okolicy odbytu.
- Aspiculuris tetraptera – zlokalizowany jest w jelicie ślepym i okrężnicy. Rzadko daje objawy.
- Dentostomella translucida – również występuje u chomików, ale zdarza się to rzadko. Zlokalizowany jest w jelicie cienkim.
- Trichosomoides nasalis – nicień, który zlokalizowany jest w obrębie zatok okołonosowych.
Pasożyty zewnętrzne chomików
Pchły
(Nosopsyllus fasciatus, Ctenocephalides felis)
Chomiki mogą zarazić się kilkoma różnymi gatunkami pcheł. Nie są to jednak najbardziej powszechne pasożyty u tych gryzoni. Inwazja może nastąpić np. poprzez kontakt z kotami, psami czy królikami, z którymi mieszkają pod jednym dachem. Warto podkreślić, że pchła Nosopsyllus fasciatus jest żywicielem pośrednim Rodentolepis nana.
Roztocza
(Demodex spp., Notoedres spp., Sarcoptes scabiei, Trixacarus diversus, Ornithonyssus bacoti, Myobia musculi, Myocoptes musculinus, Spleorodens clethrionomys).
- Myocoptes musculinus i Myobia musculi - żywią się limfą i nabłonkami. Nie są ruchliwe. Mają perłowo-biały kolor i dostrzec można je u podstawy włosa. Ich odchody mogą pojawić się na karku zwierzaka. Chomik zarażony tymi pasożytami może cierpieć na rumień, zgrubienia skóry, utratę sierści oraz intensywne swędzenie, które z kolei powoduje nawet samookaleczanie.
- Notoedris muris i Notoedres cati – roztocze uszu chomików i roztocze świerzbu kociego występuje u chomików rzadko. Zarażony zwierzak może się mocno drapać, pojawiają się też strupy i przerzedzenie sierści. W niektórych przypadkach możemy mieć do czynienia także z rumieniem.
- Sarcoptes scabiei – mogą występować w kieszonkach i jamkach naskórka. Nie diagnozuje się ich jednak zbyt często. Natomiast w przypadku, gdy wystąpią, powodują m.in. świąd i podrażnienia. Mogą przenieść się również na ludzi.
- Trixacarus diversus – mogą powodować świerzb. Roztocza te przenoszą się też na ludzi. Najczęściej atakują zwierzęta utrzymywane w grupach hodowlanych.
- Demodex aurati, D. criceti i D. cricetuli - to trzy żywicielsko-specyficzne gatunki nużeńców. U chomików występują dosyć często.
- Ornithonyssus bacoti – to tzw. roztocze szczurów tropikalnych. Najczęściej obecne są na dzikich szczurach i myszach, jednak zdarza się, że występują też u chomików hodowlanych. Mogą przenosić się na ludzi, powodując zapalenie skóry i świąd.
- Spleorodens clethrionomys – to roztocze, które można spotkać w przestrzeniach nosowych u chomików syryjskich.
Jak rozpoznać pasożyty wewnętrzne?
Aby prawidłowo rozpoznać pasożyty wewnętrzne i wdrożyć odpowiednie leczenie należy pobrać wymaz z odbytu lub próbkę kału do badania. Jak to zrobić? W przypadku chomików oraz innych gryzoni należy przygotować pojemnik na kał lub mocz (zwykły pojemnik zakupiony w aptece) oraz:
- pobierać próbkę 5 do 10 bobków przez 3 kolejne dni (również kał zmieniony i biegunkowy),
- jeżeli razem w jednej klatce mieszka więcej zwierząt, powinniśmy zebrać kał od każdego z osobna oraz umieścić we wspólnym pojemniku (jeżeli zwierzaki nie mieszkają ze sobą i nie mają kontaktu, należy przygotować osobne próbki od każdego stada),
- pojemnik z kałem należy przechowywać w lodówce oraz jak najszybciej dostarczyć do przychodni weterynaryjnej.
Jak rozpoznać pasożyty zewnętrzne?
Objawami pasożytów zewnętrznych mogą być:
- świąd,
- wyłysienie uogólnione lub miejscowe,
- stany zapalne skóry,
- łupież,
- trzepanie uszami,
- brak apetytu,
- posmutnienie i osowiałość,
- oraz wiele innych.
Do stwierdzenia niektórych pasożytów zewnętrznych pobiera się zeskrobiny skórne, bada świeżo wyrwane włosy lub wykonuje test przy pomocy taśmy klejącej. Diagnoza inwazji roztoczy powinna być więc potwierdzona badaniem mikroskopowym próbek sierści lub zeskrobin skórnych.
Pamiętajmy, że leczeniem pasożytów (zarówno wewnętrznych, jak i zewnętrznych) u naszych futrzaków powinien zająć się lekarz weterynarii. Nigdy nie wdrażajmy żadnego leczenia na własną rękę, ponieważ możemy zrobić krzywdę naszemu pupilowi. Odpowiednia diagnoza i leczenie przez wykwalifikowanego specjalistę jest niezwykle ważne, m.in. dlatego, że nie ma jednego uniwersalnego środka na wyleczenie każdego pasożyta.